31 grudnia 2013

...and a happy New Year! + podsumowanie ostatnich 10 miesięcy działalności

Z ogromnego podwójnego serca życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku! 
Wiele zdrowia, szczęścia i miłości, gdyż to najcenniejsze, co może nas spotkać.
Nowych, w swoim ogromie trudnych do zliczenia nabytków książkowych!
Rozrastającej się liczby czytelników i komentarzy wysokiej jakości pod Waszymi niesamowitymi recenzjami!
Spełnienia części marzeń (nie wszystkich, byście mieli do czego dążyć w kolejnych latach)!
Po prostu radosnego i szczęśliwego Nowego Roku i szampańskiego Sylwestra!


Przy okazji chcę krótko podsumować ostatnie 10 miesięcy, od kiedy jesteśmy z Wami w tym recenzenckim światku.
Od 22 lutego zamieściłyśmy 149 wpisów (włącznie z tym), z czego równo 90 z nich stanowią recenzje. W Nowy Rok dobijemy do 150 wpisem o najbardziej wyczekiwanych premierach roku 2014. Nie możemy się doczekać setnej recenzji, którą spróbujemy napisać wspólnie :) Zebrałyśmy ponad 45 tysięcy wejść, za co jesteśmy Wam szalenie wdzięczne!
Nawiązałyśmy liczne współprace z wydawnictwami, portalami i autorami. Wzięłyśmy udział w licznych akcjach blogerskich i zebrałyśmy, ło matko, 2031 komentarzy pod naszymi recenzjami, co jest po prostu niesamowite, biorąc pod uwagę nasz dość krótki staż.
Dziękujemy!

Oto spis najpopularniejszych recenzji w tym roku - jesteśmy pozytywnie zaskoczone :)



Dziękujemy Wam, że z nami jesteście i cieszymy się, że możemy być częścią tego recenzenckiego świata :) Blog stał się naszą pasją i motywacją do czytania kolejnych książek. Zdecydowanie poprawiłyśmy jakość recenzji i stałyśmy się bardziej krytyczne wobec książek, co nie stałoby się pewnie, gdyby nie powinność szczerego opiniowania ich dla Was.

Ach, i chcemy Wam zaprezentować 5 najbardziej popularnych pod względem komentarzy recenzji.

Alicja w krainie zombie - 37
Miasto kości - 33
Gwiazd naszych wina - 26
W pierścieniu ognia - 25
52 powody, dla których nienawidzę mojego ojca - 24

Do rankingu dołączamy rozmowę na temat, czy przedstawić w tym rankingu 3 czy 5 pozycji :)

Natalia 
Czekaj, zrobię losowanie. Zielony czy pomarańczowy? (Tu nie ma nawiązania do "W pierścieniu ognia", tylko takie żelki mi się wylosowały z opakowania)
Martyna
Czerwony
Natalia
Nie mam takiego żelka
Martyna 
Hahaha, ja pier*olę, dalton, zielony miałam na myśli. 
Natalia
Haha


Jeszcze raz dziękujemy i życzymy szczęśliwego Nowego Roku!

30 grudnia 2013

"Niezgodna" - Veronica Roth

 

Tytuł: Niezgodna
Tytuł oryginalny:
Divergent
Autor: Veronica Roth
Wydawnictwo: Amber
ISBN:
978-00-6202-402-2
Data wydania:marzec 2012
Liczba stron: 352
Cena: 34,9 zł
Martyna - moja ocena: 8,5/10









Ostatnio miałam nieplanowaną przerwę w czytaniu powieści dystopijnych. Nie wiem dlaczego tak się stało, możliwe, że gdzieś tam głęboko w sobie zaczęłam już czuć zmęczenie spowodowane wszędobylską futurystyczną wizją świata. W każdym razie wyszło jakoś tak, że postanowiłam sięgnąć po wychwalaną przez wszystkich "Niezgodną", która już niedługo doczeka się ekranizacji. Podeszłam do niej jednakże z dystansem i sceptycyzmem, a wszystko po to, by się nie rozczarować. I wiecie co? Udało się! :)

Beatrice Prior ma szesnaście lat i mieszka w Chicago. Nie jest to jednak miasto, które zna każdy z nas, gdyż Chicago, które zamieszkuje Beatrice to miejsce podzielone na pięć frakcji - Altruizm, Erudycję, Nieustraszoność, Prawość i Serdeczność. Każdy szesnastoletni mieszkaniec miasta musi opowiedzieć się po jednej ze stron i wybrać frakcję, w której pozostanie na zawsze. Dziewczyna staje więc przed prawdziwym wyzwaniem, bo nie potrafi zdecydować czy pozostać zgodną z samą sobą i odejść do Nieustraszoności, czy zostać z rodziną w Altruizmie. Zadania nie ułatwia też fakt, że wynik jej testu przynależności okazuje się niejednoznaczny - ujawnia, że jest Niezgodną.
Co to oznacza i jaki wpływ będzie miało na
Beatrice? Czy decyzja jaką podejmie okaże się słuszną i przyniesie jej ulgę, czy może wręcz przeciwnie - stanie się udręką?


29 grudnia 2013

"Dobrani" - Allie Condie



Autor: Ally Condie
Tytuł: Dobrani
Tytuł oryginału: Matched
Seria/cykl wydawniczy: Dobrani. Tom 1.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Janusz Ochab
Data wydania: marzec 2011
ISBN: 978-83-764-8640-6
Liczba stron: 352
Cena: 30,99 zł
Natalia - moja ocena: 7/10

Nie wchodź łagodnie do tej dobrej nocy
Starość u kresu dnia niech płonie, krwawi
Buntuj się, buntuj, gdy światło się mroczy
A ja Wam powiem inaczej - nie wchodźcie łagodnie w tę książkę. Nawet nie patrzcie na nią łagodnie, jeśli znajdziecie ją na półce. Wobec tej historii nie można pozostać obojętnym. Są tylko cztery opcje: tak!, raczej tak, raczej nie i nie!. Którą ja wybrałam? 
Po "Dobranych" sięgnęłam w wakacje, spodziewając się równie dobrej lektury jak "Atrofia" (recenzja). W końcu to samo wydawnictwo, książki wydane niedługo po sobie, obie serie zatrzymane w Polsce po pierwszym tomie. Historia okazała się jednak mniej udana od Chemicznych Światów, jednak nie taka znowu zła. Pochłonęłam ją w ciągu jednego dnia i to bez większych problemów. 
Mędrcy, choć wiedzą, że ciemność w nich wkroczy 
Bo nie rozszczepią słowami błyskawic 
Nie wchodzą cicho do tej dobrej nocy

Szesnastoletnia Cassia Reyes została wychowana w przekonaniu, że Społeczeństwo chce dla niej jak najlepiej. Jak wiele jej rówieśniczek nie może się doczekać Bankietu Doboru w dniu jej siedemnastych urodzin, na którym ma poznać mężczyznę, z którym założy rodzinę i zwiąże się do końca życia. Okazuje się, że dziewczyna ma wyjątkowe szczęście - zostaje przydzielona do swojego najlepszego przyjaciela, Xaviera. Obydwoje dostają specjalne karty z danymi swojego partnera, ale karta Cassii kryje niespodziankę - twarz innego chłopaka, Ky'a, która dosłownie na sekundę ukazuje się na ekranie. Cassia zaczyna podważać wartości, w które zawsze wierzyła i odkrywać, że miłość jest zupełnie innym uczuciem, niż dotąd sądziła.

28 grudnia 2013

"Kocham Paryż" - Isabelle Laflèche



Tytuł: Kocham Paryż
Tytuł oryginalny: J'adore Paris
Autor: Isabelle Laflèche
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Tłumacz: Dorota Malina
ISBN:
978-83-08-05274-7 

Data wydania: listopad 2013
Liczba stron: 352
Cena: 34,9 zł
Martyna - moja ocena: 7/10







Z autorką Isabelle Laflèche spotkałam się już przy okazji czytania "Kocham Nowy Jork", która może nie zachwyciła mnie, ale spędziłam na lekturze tej powieści kilka bardzo miłych godzin. "Kocham Paryż" to druga odsłona historii o charyzmatycznej prawniczce Catherine Lambert i moim zdaniem jest równie udana co pierwsza.

Catherine wraca do Paryża i jest tym bardzo podekscytowana, ponieważ czeka tam na nią nowa praca, ukochany mężczyzna i rodzina. Wszystko to upiększa też fakt, że jej wspaniały asystent Rikash przenosi się wraz z nią. Zupełnie nowy start wydaje się być spełnieniem marzeń, lecz czasami w życiu bywa tak, że nasze wyobrażenia są zupełnie inne niż rzeczywistość i tak też dzieje się w przypadku Catherine. Praca nie okazuje się dokładnie tym, o czym kobieta marzyła, mieszkanie z Antoin'em jest trudniejsze niż zakładała, a nowe przeszkody na drodze do bycia szczęśliwą wyrastają jak grzyby po deszczu.
Czy urocza prawniczka po raz kolejny upora się ze wszystkimi trudnościami? Czy uda jej się zapanować nad swoim życiem i przezwyciężyć coraz poważniej wyglądające problemy w raju?


26 grudnia 2013

"Na szkarłatnych morzach" - Scott Lynch


 Autor: Scott Lynch
Tytuł: Na szkarłatnych morzach
Tytuł oryginału: The Lies of Locke Lamora
Seria/cykl wydawniczy: Niecni dżentelmeni 01
Wydawnictwo: MAG
Tłumaczenie: Wojciech Szypuła, Małgorzata Strzelec
Data wydania: październik 2013
ISBN: 978-83-748-0394-6
Liczba stron: 556
Cena: 39 zł
Natalia - moja ocena: 5/10

  „- [...] Ty zadufku zasmarkany, zaraz ci się... 
- No co?! 
- ...rzucę do gardła, a ty mnie spierzesz na kwaśne jabłko. I będziesz się z tym paskudnie czuł, ha! Jak ci się to podoba?” 


W chwilach, gdy dostaję do recenzji książki podobne do tych pana Lyncha na początku się cieszę, potem obawiam się, że się zawiodę, następnie przechodzę fazę sceptycyzmu i w końcu zasiadam do lektury. Raz się rozczarowuję, kiedy indziej pozytywnie zaskakuję. Tu jednak tom drugi podzielił los jedynki. W sumie pamiętając, jak bardzo przeciętny był pierwszy tom, dość mocno musiałam się namęczyć nad lekturą drugiego, czyli "Na szkarłatnych morzach". Co gorsza, jak dla mnie ta część wypadła słabiej.

Locke Lamora, niezwykle uzdolniony złodziej postanawia porzucić dotychczasowe życie dla nowego celu napaści. I to nie byle jakiego, tylko najtrudniejszego i najbardziej zamożnego na horyzoncie - dla państwa-miasta Tal Verarr. Nie podejmuje się tej wyprawy sam - jest z nim śmiertelnie niebezpieczny Jean Tannen. Jako punkt kradzieży obierają Wieżę Grzechu, czyli jaskinię hazardu, z której jeszcze nikt nigdy nic nie ukradł niezauważony... ani żywy. Zanim jednak zabiorą się za realizację planów, muszą zawalczyć o swoje życia, bo ktoś w Tal Verarr potrzebuje ich niesamowitego sprytu, inteligencji i umiejętności i jest zdolny do morderstwa, jeśli tylko to miałoby coś dać. A co jest lepsze do przeczekania niebezpiecznego okresu niż galeria i lufa? Nie, chwila, pfu, galera i rufa! Widzicie, wcieliłam się na chwilę w naszych bohaterów, którzy nie wiedzą, co jest co jeszcze bardziej niż ja, a lądują na okręcie pirackim.

Z rzadka było zabawnie. Nieco częściej bywało interesująco. W moim przypadku było o tyle gorzej, że z góry byłam negatywnie nastawiona do drugiego tomu po tym, jak nie zachwycił mnie pierwszy. Fabuła wydawała mi się bardziej rozwleczona niż w jedynce, a miałam szczerą nadzieję, że ten sequel pójdzie w ślady innych i przyspieszy akcję, urozmaici historię etc. Niestety sprawdziło się przysłowie, że nadzieja jest matką głupich. I w tym wypadku matkę Nadzieję trudno kochać, bo okazała się złudna.

Wiele osób twierdzi, że książka utrzymała poziom poprzedniczki, a nawet była lepsza. Zgodzę się - też mnie zaskoczyła tym, jak bardzo się wynudziłam i namęczyłam nad lekturą. Pobiła pierwszy tom w rankingu Najnudniejszej Książki Roku, aczkolwiek nie zajmuje pierwszego miejsca, więc aż tak źle nie było. Niemniej nie podzielam zachwytów nad fabułą, postaciami etc.

Na szczęście (!) bohaterowie okazali się bardziej ciekawi niż w poprzednim tomie. Ucieszyło mnie, że Locke i Jean byli dość dynamiczni, umieli dostosować się do sytuacji pod każdym względem, zamiast przybierać tę samą postawę wobec wszystkiego. Autor poświęcił im wyjątkowo dużo uwagi, jednak niemniej otrzymały też postaci drugoplanowe. Zostały niezwykle dobrze nakreślone i to nawet pod względem jakichś błahostek, ale jak to mówią - diabeł tkwi w szczegółach i na tym Scott Lynch zdaje się dobrze znać. I nie będę ukrywać, że fakt obecności piratów, których z jakiegoś pokrętnego powodu zawsze lubiłam w literaturze (rzadziej w filmach), dodaje tej historii dużego plusa... mimo iż liczyłam na więcej humoru z wykorzystaniem ich obecności.

Ucieszyłam się, że w tym tomie autor odszedł od retrospekcji dotyczących dzieciństwa Lamory. W pierwszym często tylko rozwlekały fabułę i przedłużały moją przygodę z książką i obawiałam się ich tutaj. Również kreatywność i spryt bohaterów są godne podziwu, ale... historia była dla mnie dość mocno przewidywalna, a nie ma zbyt wiele rzeczy, których nienawidzę w książkach tak bardzo jak przewidywalności.

Znowu muszę pochwalić język autora, który jest niezwykle bogaty i plastyczny, podobało mi się urozmaicenie go przez piracki żargon - zdecydowanie dodało to smaczku drugiemu tomowi.

"Na szkarłatnych morzach" jest sequelem debiutu, jednak nie samym debiutem. Oczekiwałam więc, że autor wyniósł coś z pierwszego tomu, przez co nieco się rozczarowałam - nie dostrzegłam większej różnicy. Dobrze więc wyszło, że nie miałam zbyt dużych wymagań po pierwszej części i nie oczekiwałam powieści, która da mi do myślenia. Takich historii przeczytałam w tym roku wystarczająco dużo i nie czuję niedosytu. I cóż, gdyby nie było elementu pirackiego, książka na pewno zyskałaby niższą ocenę, ale z racji jego obecności nie mogę autora ocenić zbyt surowo.


Za książkę dziękuję wydawnictwu MAG i portalowi Sztukater.

24 grudnia 2013

Święta, Święta... :)


Kochani, 

w imieniu Martyny i własnym życzę Wam stuprocentowego zdrowia, ogromnego szczęścia, wielu radości i nielicznych smutków (bo patrzenie przez różowe okulary też nie jest dobre), stale powiększających się zbiorów książek, rozwijającej się w nieskończoność wyobraźni.

Świąt w ciepłym rodzinnym gronie, hojnego Mikołaja, szczerych przyjaźni i wielkiej miłości, o jakiej piszą w baśniach (tylko bez elementów ze smokiem i złą czarownicą)!

I tak pochwalę się, że mój rozrabiak, Henio niedługo (za 2 dni!) kończy roczek! Pozwolę sobie wstawić wtedy specjalnego posta :) Poniżej świąteczne pozdrowienia (zdjęcie robione w maju 2013, jak miał niecałe 5 miesięcy).



Ach, i na dniach pokażę Wam moją książkową choinkę! :D

23 grudnia 2013

Jak spędzicie Święta? Z kim? - akcja blogerów na Święta

Środowisko blogerów jest niezwykle mocne i zjednoczone. Część z nas zna się nawzajem tylko z recenzji, część również w rzeczywistości. Wśród nas na pewno znajdzie się grono osób, które założyły bloga nie tylko, aby dzielić się swoimi opiniami, ale też dla nawiązania nowych znajomości, dla bycia wysłuchanym i słuchania. Tych elementów często brakuje osobom decydującym się na najgorszą ostateczność - samobójstwo. W te Święta chcę Was zaprosić do współudziału w akcji portalu Sztukater i środowiska blogerskiego, mającej na celu zaoferowanie wszystkim osobom samotnym kontakt i rozmowę. Słuchanie i mówienie, mówienie i słuchanie. 



W Polsce w wyniku samobójstw umiera rocznie więcej osób niż w wypadkach drogowych. Na 1 samobójstwo kobiety przypada aż 5,5 mężczyzn. Zdaniem prof. Marii Jarosz, socjolog z Instytutu Studiów Politycznych PAN, samobójstwa są wyznacznikiem kondycji społeczeństwa. Nasza jest najwyraźniej fatalna.

Od dnia 24.12.2013 r. godz. 16:00 do 26.12.2013r. zapraszam wszystkich, którzy odczuwają potrzebę rozmowy o wszystkim i o niczym, wspólnego spędzenia świąt do kontaktu z:


Artie Sztuk - Profil na FB (dyżur 24 h)
GG: 4768328 (dyżur 24 h)


oraz do mnie samej:
Natalia (pierwszy kontakt na maila, a potem dogadamy się dokładniej)
E-mail: nathalie.ross@wp.pl

Gwarantujemy anonimowość, miłą atmosferę, dużo sarkazmu, ciepła i zrozumienia... Dla tych, którzy święta spędzą w sieci Stowarzyszenie Sztukater przygotowało wirtualny stół wigilijny, pełny rozmów i życzeń, serdeczności, radości...
Sprawmy, by te święta dla wielu nie były ostatnimi, zaprośmy samotnych do naszych stołów, podzielmy się naszym szczęściem, podzielmy się sobą!
Nauczmy się ludzi kochać, tak szybko odchodzą... Nauczmy się dzielić sobą z innymi! To największy dar, jedyny w swoim rodzaju.

17 grudnia 2013

"Łza" - Lauren Kate




Autor: Lauren Kate
Tytuł: Łza
Tytuł oryginału: Teardrop
Wydawnictwo: Galeria książki
Tłumaczenie: Anna Studniarek
Data wydania:październik 2013
ISBN: 978-08-0412-294-8
Liczba stron:408
Cena: 32,9 zł
Martyna - moja ocena: 8,5/10






Pierwsze spotkania z autorami bywają decydujące. To właśnie od nich zależy czy styl, język i pomysłowość autora przypadną nam do gustu i w przyszłości sięgniemy po ich kolejne książki, czy też zrażą nas do siebie i postanowimy nigdy więcej nie zapoznawać się z ich twórczością.
"Łza" to pierwsza powieść Lauren Kate, którą miałam okazję czytać i już w tej chwili śmiało mogę powiedzieć, że przyjaźń między mną a autorką będzie długotrwała, ponieważ mnie Pani Kate absolutnie kupiła.

Eureka jest nastolatką, która właśnie straciła matkę i jedyne co jej po niej zostało to słowa brzmiące "nigdy, przenigdy nie płacz" oraz spadek w postaci starożytnej księgi napisanej dziwnym językiem, medalionu, krótkiego listu i tajemniczego kamienia. Życie po śmierci matki jest katastrofą i nawet ta mała cząstka rodzicielki, nie jest w stanie przynieść ulgi. Do tego na drodze dziewczyny staje Ander, który ma w sobie coś, co fascynuje a zarazem przeraża dziewczynę. Na domiar złego przy każdym spotkaniu próbuje on przekonać Eurekę, że grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo...

15 grudnia 2013

"Kłamstwa Locke'a Lamory" - Scott Lynch



Autor: Scott Lynch
Tytuł: Kłamstwa Locke'a Lamory
Tytuł oryginału: The Lies of Locke Lamora
Seria/cykl wydawniczy: Niecni dżentelmeni 01
Wydawnictwo: MAG
Tłumaczenie: Wojciech Szypuła, Małgorzata Strzelec
Data wydania: październik 2013
ISBN: 978-83-748-0394-6
Liczba stron: 556
Cena: 39 zł
Natalia - moja ocena: 5/10





Każdy ma książki, nad których lekturą się nieźle namęczył i nieraz wręcz zasapał, ale z bliżej niezrozumiałego powodu szedł w zaparte i czytał dalej. Tak było u mnie z "Kłamstwami Locke'a Lamory" Scotta Lyncha. Kolejna książka w ostatnim czasie, co do której mam mieszane uczucia, ale ratuje ją fakt, że jest debiutem autora. W sumie dodaje jej to nawet wiele walorów.

Locke Lamora jest obiektem wielu podań i legend krążących z ust do ust. Jedni wierzą, a drudzy mocno podważają istnienie Cienia Camorry... dopóki Locke nie zaczyna kraść. Nie byłoby się czemu dziwić, gdyby nie to, że chłopak okrada tylko tych najbogatszych i bierze udział tylko w tych najtrudniejszych napaściach, zawsze odnosząc sukces. Wszystkie zdobycze przeznacza dla siebie i swojego gangu złodziei zwanych "Niecnymi Dżentelmenami". Niespodziewanie nad miasto nadpływają ciemne chmury, a nad przestępczym światkiem czyha groźba wojny gangów i niechybnej śmierci. Jeśli ktokolwiek chce wyjść z niej cało, będzie musiał stawić czoła pomysłowości i lojalności. A Locke Lamora bardzo chce przeżyć.

11 grudnia 2013

"Tak blisko" - Tammara Webber




Autor: Tammara Webber
Tytuł: Tak blisko
Tytuł oryginału: Easy
Wydawnictwo: Jaguar
Tłumaczenie: Ewa Bobocińska
Data wydania: luty 2013
ISBN: 978-83-7686-165-4
Liczba stron: 336
Martyna - moja ocena: 8/10







Książki młodzieżowe to dla mnie zazwyczaj miła odskocznia. Są lekkie, czyta się je w ekspresowym tempie, romans jest ich nieodzownym elementem, a fabuła często nie jest zbyt ambitna. Zdarzają się jednak takie, które niosą za sobą przesłanie i posiadają ukrytą głębię. Czy "Tak blisko" należy do grona tych pouczających?

Jacqueline jeszcze do niedawna nazywana była przez wszystkich Jackie. To się jednak zmieniło, ponieważ jej chłopak Kennedy, który zwykł używać tego imienia, zerwał z nią i teraz dziewczyna próbuje wyjść z dołka, pozbierać się do kupy i nauczyć żyć bez niego.
Pewnego dnia po imprezie Jacqueline zostaje napadnięta i niemal zgwałcona. Udaje jej się tego uniknąć tylko i wyłącznie dzięki interwencji tajemniczego wybawcy. Wybawcy, który wywróci jej życie do góry nogami i pomoże uwierzyć, że wszystko będzie dobrze.

10 grudnia 2013

Ogólnopolska Zbiórka Darów Kulturalnych



Podzielmy się tym co mamy, wiedzą zapisaną w książkach, mamy ich tak wiele...

Na pewno na Waszych półkach zalegają książki, których nie lubicie i do których z pewnością nigdy więcej nie zajrzycie. Po co więc mają zajmować Wam miejsce i stawać się kłębowiskiem kurzu? Podzielcie się nimi z tymi, którzy nie mieli tyle szczęścia co wy. Oddajcie odrobinę Waszej pasji potrzebującym...

W oparciu o decyzję Ministra Administracji i Cyfryzacji o numerze 426/2013, w przedświątecznych okolicznościach mikołajowych i gwiazdkowych, Stowarzyszenie Sztukater ogłasza ogólnopolską zbiórkę książek oraz darowizn, które zostaną przekazane placówkom zajmującym się walką z wykluczeniem społecznym . Dla nas nie ma rzeczy niemożliwych a w tym szczególnym okresie zdziałamy cuda…
Co zbieramy?
*Książki ( wszelkiego typu, każdej ilości i tematyki… nie muszą być nowe!)
*Pieniądze (Dzięki dobrowolnym wpłatom ufundujemy wyposażenie wnętrza, w którym będzie znajdywał się księgozbiór, każda kwota się liczy!)
*wszelkiego typu artykuły biurowe (kredki, mazaki i co wam tylko przyjdzie do głowy!)
*oraz wszelkiego typu produkty (materiały), które wspomogą przeprowadzenie akcji



Więcej informacji dotyczących zbiórki znajdziecie TUTAJ!

Nie bądźmy obojętni, podzielmy się szczęściem z innymi!!!

08 grudnia 2013

"Przywróceni" - Jason Mott



Autor: Jason Mott
Tytuł: Przywróceni
Tytuł oryginału: The Returned
Wydawnictwo: Mira
Tłumaczenie: Barbara Budrecka
Data wydania: listopad 2013
ISBN: 978-83-2389-086-7
Liczba stron: 400
Cena: 34,9 zł
Martyna - moja ocena: 7/10







Mówi się, że w życiu można być pewnym tylko jednej rzeczy - śmierci.  Kiedy umiera ktoś bliski, przeżywamy okres żałoby i smutku, ponieważ w ten sposób żegnamy się z tą osobą. Co jednak by się stało, gdyby zmarli mogli zmartwychwstawać, a śmierć wcale nie oznaczałaby końca wszystkiego? Co by się stało, gdyby okazało się, że z zaświatów można powrócić?

Na całym świecie dochodzi do dziwnego zjawiska - zmarli powracają do świata żywych. Odnajdują swoje rodziny, stają przed nimi i wyglądają dokładnie tak, jak osoby, które odeszły w przeszłości. W dodatku jest ich tak wielu, że okazuje się to katastrofalne w skutkach. Przywróconych nie ma gdzie ulokować, brakuje jedzenia i picia, a powroty nie ustają. Wszyscy starają się zrozumieć to zjawisko, opowiedzieć się po stronie Prawdziwie Żywych lub Przywróconych oraz zadecydować czy powroty są cudem czy przekleństwem. W środku tego wszystkiego znajduje się Lucille i Harold, małżeństwo, które po 46 lat odzyskuje swojego ośmioletniego syna. Jednak czy istota, która pojawiła się w ich drzwiach, okaże się ich prawdziwym dzieckiem czy wcieleniem diabła?

04 grudnia 2013

Podsumowanie listopada



_________________________________________________
NATALIA
Przeczytanych książek: 5
Sylvia Day - Rozkosze nocy
Abigail Gibbs - Mroczna bohaterka
Megan Hart - Naga
Gina L. Maxwell - Edukacja Kopciuszka
Raine Miller - Naga

Ekranizacje: 1
W pierścieniu ognia

Łącznie przewertowanych stron: 1888, dziennie: 63

Największa radość z czytania/oglądania: Gina L. Maxwell - Edukacja Kopciuszka; Ekranizacja "W pierścieniu ognia"
Największe pozytywne zaskoczenie: Megan Hart - Naga; Ekranizacja "W pierścieniu ognia"
Największe rozczarowanie: -
_____________________________________________________

MARTYNA
Przeczytanych książek: 8
Danuta Awolusi - "Na wysokim niebie"
Sylvia Day - "Rozkosze nocy"
Sylvia Day - "Dotyk Crossa"
Sylvia Day - "Płomień Crossa"
Sylvia Day - "Wyznanie Crossa"
Abbi Glines - "Spróbujmy jeszcze raz"
John Green - "Gwiazd naszych wina"
Tanis Rideout - "Ponad wszystko"

Łącznie przewertowanych stron: 2514, dziennie: 84

Największa radość z czytania: Abbi Glines - Spróbujmy jeszcze raz, John Green - Gwiazd naszych wina
Największe pozytywne zaskoczenie: Danuta Awolusi - Na wysokim niebie
Największe rozczarowanie: Sylvia Day - Rozkosze nocy

 _________________________________________________

Na dzień dzisiejszy mamy: 140 obserwatorów z Bloggera, 104 na Facebooku i 38 670 wyświetleń bloga.
Oznacza to, że tym razem w ciągu miesiąca przybyło nam ponad 6 tysięcy wejść, mimo że nie miałyśmy zbyt wiele czasu na czytanie i pisanie recenzji. Niemniej dziękujemy, że wciąż z nami jesteście i że ten licznik ani jednego dnia nie stoi w miejscu! To naprawdę wiele dla nas znaczy i dodaje nam skrzydeł :)

03 grudnia 2013

[Nat] Stosisko 9/2013 - jesienne - część 1 (część 2 po Mikołajkach!)

Na wstępie, celem krótkiego wyjaśnienia mojej nieobecności w ostatnim czasie, chcę Was prosić o zrozumienie. Pal licho naukę anatomii i kolokwia, których się obecnie trochę zebrało. Od tygodnia mój przyjaciel leży w szpitalu. Nie wiem, co się z nim dzieje, wiem tylko tyle, że jest nieprzytomny cały ten czas i po prostu się o niego boję. Staram się jednak wrócić teraz do świata recenzenckiego, bo mam trochę zaległości wobec Was, wydawnictw i portali.

Jak tylko wróciłam z wakacji nad morzem w sierpniu, od razu zabrałam się za wymiany książkowe, współpracę z wydawnictwami i autorami oraz promocje w księgarniach. I patrzcie, ile książek w ciągu tego kwartału dostałam! :)

 

A wiecie, co jest najlepsze?

To zaledwie 2/3 moich zdobyczy! ^^

01 grudnia 2013

"Mroczna bohaterka. Kolacja z wampirem" - Abigail Gibbs

Autor: Abigail Gibbs 
Tytuł: Mroczna bohaterka. Kolacja z wampirem
Tytuł oryginału: The Dark Heroine. Dinner with a Vampire
Seria/cykl wydawniczy: Mroczna bohaterka 01
Wydawnictwo: Muza S.A.
Tłumaczenie: Jędrzej Polak
Data wydania: październik 2013
ISBN: 978-83-775-8489-7
Liczba stron: 560
Cena: 39,99 zł
Natalia - moja ocena: 7/10

W natłoku braku oryginalności i powtarzania schematów chyba wszyscy poszukujemy już jakiegoś powiewu świeżości. Jako takowy polecono mi "Mroczną bohaterkę" Abigail Gibbs, więc postanowiłam zaryzykować, chociaż porównanie jej do "Zmierzchu" mnie specjalnie nie zachęciło. Po lekturze mam mieszane uczucia. Było dobrze. Romantycznie, zabawnie... i sztampowo. I w sumie ciągle nie jestem pewna, co o tej książce sądzę. Autorka publikowała książkę w odcinkach w Internecie i w końcu postanowiła wydać. "Mroczna bohaterka" została obwołana fenomenem na skalę światową. I może dlatego mam teraz mieszane uczucia. Książka i zawarta w niej historia są dobre. Bardzo dobre.
„Jak głoszą litery z kamienia,Wyrocznia jej los odmienia:Ta Druga zasiądzie na tronie,By w zdrady zanurzyć się tonie.Dwie z życia złożone ofiaryBez grzechu, bez winy, bez kary.By zbudzić Dziewiątą z jej mary.”