
Autor: Josephine Angelini
Tytuł: Wędrówka przez sen
Tytuł oryginału: Dreamless
Seria/cykl wydawniczy: Spętani przez bogów. Tom 2.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Amber
Tłumaczenie: Julia Wolin
Data wydania: lipiec 2012
ISBN: 978-83-241-4340-5
Liczba stron: 368
Cena: 37,8 zł
Natalia - moja ocena: 10/10
„Wiedzieć, czego się chce i mieć dość pewności, żeby powiedzieć to na głos to dwie najtrudniejsze rzeczy w życiu, młoda księżniczko.”
„Jak mam o tobie zapomnieć? Jesteś częścią mnie. Żeby cię
zapomnieć, musiałabym zapomnieć o sobie.”

Wracamy do Heleny tydzień po zakończeniu akcji pierwszego
tomu. Dziewczyna wie, że jest Podziemnym Wędrowcem, czyli posiada rzadko
spotykaną możliwość schodzenia do Podziemi podczas snu. Zdaje sobie sprawę, że
jest jedyną osobą zdolną do uwolnienia Sukcesorów, czyli potomków greckich
bogów, od klątwy Erynii wywołującej między nimi nienawiść. Gdyby to było mało,
musi pogodzić się z myślą, że jej ukochany Lucas jest również jej kuzynem i, o
dziwo, zaczyna traktować ją jak wroga. W końcu przestaje śnić. Traci siły i
dosłownie niknie w oczach, przez co coraz trudniej jest jej skupić się na
wykonaniu powierzonej misji i wytrzymaniu tortur, które musi znosić w
Podziemiu. Niespodziewanie poznaje tam innego wędrowca – Oriona, który wkrótce
staje się stałym towarzyszem jej nocnych wypraw.
Gdy w końcu Helena zrozumie, że kocha zarówno niedostępnego
Lucasa, jak i tajemniczego Oriona, bogowie wystawią ją na próbę - za którego z
ukochanych dziewczyna skłonna byłaby oddać życie?
(Dalsza część recenzji dostępna pod "czytaj więcej".)
Wracając do tego, co autorka nam przyszykowała - moja
wyobraźnia nie potrafiła już podołać bólowi, od którego nie było w Podziemiach
ucieczki. Helena znosiła tak wielkie cierpienia, od jakich normalny człowiek
prawdopodobnie dziesięć razy by umarł. I nie mogła im zapobiec, dopóki nie
spotkała Oriona, który wyciągnął do niej pomocną dłoń i pociągając ją w ten
sposób do siebie, kompletnie zawrócił jej w głowie. Nie będę kłamać – trochę
kibicowałam ich związkowi. Tworzyli razem piękną parę, a tajemniczość chłopaka
tylko dodawała wszystkiemu smaczku.
W tym tomie również nie spotkacie problemu przewidywalności
akcji – wspomniany finał jest arcydziełem w moich oczach. Myślałam, że wiem, co
się stanie, ale okazywało się, że autorka była sprytniejsza. Również
rozwinięcie osobowości Lucasa niosło ze sobą wiele niespodzianek, co do których
miałam swoje podejrzenia, ale spełniła się tylko część z nich i to w pozytywny
sposób.
I znowu nie mogę zapomnieć o okładce – boska! Afrodyta
mogłaby jej pozazdrościć uroku, daję słowo. Oby tylko ten poziom utrzymał się i
przy trzeciej części, bo jeśli nie, to jestem gotowa pójść w ślady Eris i
rzucić Jabłko Niezgody tuż przed same oblicza obywateli Olimpu. Więc drogie
wydawnictwo Amber, proszę o tę piękną okładkę, którą autorka nieustannie
reklamuje na swoim profilu Facebookowym. Uwielbiam Wasze wydania między innymi
za niezwykłą oprawę graficzną, więc nie zepsujcie nic przy jednej z moich
ulubionych serii – wierzę w Was!
Podsumowując: O bogowie, dzięki Wam za Josephine Angelini!
Przyznaję oczywiście 10 pkt i gorąco zachęcam do lektury. Nie zawiedziecie się,
o ile weźmiecie sobie do serca moje ostrzeżenie: „Nie dajcie się uwieść
Morfeuszowi!”, bo skurczybyk jest naprawdę seksowny, a gadkę ma lepszą od
większości facetów chodzących po tej planecie. Więc teraz Wy szorujcie do lektury,
a ja wkładam do ust kolejnego obola i wracam do krainy snu, by spędzić trochę
czasu w jego łożu :)
Ciekawa propozycja :P
OdpowiedzUsuńDla mnie okładki mają bardzo duże znaczenie bo w większości to one zachęcają do sięgnięcia po książkę :P
Polecam Ci Pragnienie :3
Jakbyś chciała coś więcej o nim wiedzieć to recenzja na moim blogu xd
Okładka jest prześliczna, prawda?
UsuńI naprawdę warto przeczytać wraz z pierwszym tomem :)
ooooo! całkiem ciekawa pozycja! musze koniecznie poszukać, bo twoja recenzja mnie zaintrygowała :)
OdpowiedzUsuńWierz mi, MUSISZ ją przeczytać :) Coś fenomenalnego ;)
UsuńŚwietna książka. Mam ją już za sobą i miło wspominam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Na oba tomy mam ogromną ochotę :D
OdpowiedzUsuń