11 lipca 2019

Figurki Funko POP, które ciężko już dostać


Znacie to uczucie, gdy szukacie czegoś bardzo długo, wszędzie Wam mówią, że to towar niedostępny, a potem nagle go znajdujecie i macie ochotę skakać pod sufit?

~ * ~ 
W moim przypadku zdarza się tak nie tylko przy książkowych białych krukach, ale też przy wyszukiwaniu upragnionych Funko POPów. I oto nadszedł moment, w którym wyjawię Wam powód powstania tego wpisu. 

Pewnego dnia, desperacko poszukując POPa jednej z księżniczek Disneya na prezent, zaczęłam po raz setny wertować strony tych samych sklepów w nadziei, że niespodziewanie pojawiła się w ich asortymencie. Niestety poszukiwania nie przyniosły rezultatów i w końcu się poddałam... 
Szczęśliwie, tego samego dnia wieczorem zajrzałam na Instagrama, na którym wyskoczyła mi reklama: "ShinArt.eu - najlepszy sklep z Funko POPami". Byłam pewna, że skoro to nowa marka na rynku, to nie znajdę u nich nic powalającego. Obstawiałam kilka najpopularniejszych serii jak Potter czy Marvel. I wiecie co? Na pierwszy rzut oka tak to faktycznie wyglądało. Wystarczyło jednak uważnie przejrzeć kilkanaście stron oferty, by odnaleźć kilka perełek - zarówno figurek trudno dostępnych, jak i tych, o które niektórzy kolekcjonerzy niemal się biją

Oto kilka perełek, które znalazłam w ofercie. Nie ma co zwlekać, bo z pewnością prędko znikną!

"Przydasiów pokłady niemałe i cotosie w kolekcji", czyli bajkowy zawrót głowy




Poza jedną z najpiękniej wykonanych księżniczek Disneya - Meridą (wierzcie mi, że ta czupryna sporo waży!), sklep oferuje dwie inne trudno dostępne postaci z uniwersum Disneya w wersji limitowanej. Śnieżka mieni się pięknym diamentowym blaskiem, zaś zła czarownica ze "Śpiącej królewny" stoi z ogniu, który po naświetleniu za dnia będzie złowieszczo lśnił także w nocy!
Do tego klasyk, którego wszyscy pamiętamy z dzieciństwa, czyli słodki Kłapouchy oraz postaci z dwóch nowszych bajek. Biała Furia to jedna z tych figurek, której wszyscy bardzo długo szukali, bo do tej pory pojawiła się w ofercie tylko jednego polskiego sklepu i to w małej ilości. Shinart uratował więc kilku kolekcjonerów przed rozpaczą. Czarny Kot z pomocnikiem to z kolei prezent idealny dla każdego miłośnika historii młodej dziewczyny (Biedronki) i wspomnianego chłopaka, którzy w każdym odcinku serialu młodzieżowego ratują świat przed kolejnym zagrożeniem.

Abrakadabra, to czary i magia, czyli figurki Funko POP z uniwersum Harry'ego Pottera


Harry z przepowiednią to jedna z najtrudniej dostępnych wersji standardowych tej postaci. Od razu przywodzi na myśl TĘ scenę z filmu. Dyrektor Hogwartu w różowym stroju również należy do mało osiągalnych już wariantów na polskim rynku, chyba że z drugiej ręki. 
Matagot, jedna z bestii z "Fantastycznych zwierząt", robi furorę tym, że jego oczy świecą w ciemności! Wyobraźcie sobie ten moment w nocy, gdy nagle budzicie się z poczuciem, że ktoś Was obserwuje, rozglądacie się...i widzicie wpatrzone w siebie jasnofioletowe ślepia!
Do kompletu Tina Goldstein - dostaniecie dla niej też Newta. Moim zdaniem powinno się ich mieć razem. Mój Newt na przykład siedzi w pudełku bardzo samotny. Zadbajcie o swojego Newta - dokupcie mu Tinę. Albo odwrotnie. Druga część filmu pokazała, że osobno sobie gorzej radzą.

Wszyscy na miejsca! Hogwart Express odjeżdża!, czyli lokomotywa i wagoniki na wagę złota


Potteromaniaku, marzył Ci się kiedyś własny Hogwart Express? Mnie tak! Funko daje możliwość zbudowania własnego. Oficjalnie oferują lokomotywę z Harrym za sterami oraz dwa wagony - jeden z Hermioną i jeden z Ronem. Nieoficjalnie można kupić tych wagonów znacznie więcej, powtarzające się postaci odsprzedać, a na wolnych miejscach ustawić inne - może Lunę Lovegood lub Neville'a z żabą?

Nie tylko "dracarys", czyli smoki i inne dziwne stwory



Nie da się ukryć, że Daenerys na Drogonie to figurka, którą powinien mieć w swojej kolekcji każdy fan "Gry o tron". Mimo słabego ostatniego sezonu, smoki zawsze pozostaną jego mocnym elementem. Lodowy Viserion te z robi wrażenie! 
Do tego Demogorgon i Nazgul, którzy regularnie znikają z wirtualnych półek sklepów z POPami, sprawiając, że pytania o ich dostępność są jednymi z tych najczęściej powtarzanych.

Ahoj, przygodo! O piracie, tajemniczej wyspie, szlafroku i dziwnym doktorze.



Będę z Wami szczera. Od naprawdę dawna nie widziałam w ofercie żadnego sklepu normalnej wersji Jacka Sparrowa (jest tylko cała pozłacana - dla mnie straszny kicz!) i Doctora Strange'a. Zamiast tego co chwila natykałam się na pytania o ich dostępność, które zazwyczaj spotykały się z negatywnymi odpowiedziami sklepów. Wielu kolekcjonerów przekreśliło już szansę na zdobycie upragnionych figurek. I tu Shinart znów zaskoczył!
Nie mówiąc już o Deadpoolu w szlafroku czy postaci Kate Austen z "Zagubionych". O ile czerwono-czarny ludek dostępny jest w innych wersjach, np. w przebraniu Gandalfa Szarego lub klauna, o tyle POPy z "LOST-ów" dawno przepadły w eterze. A przynajmniej tak mi się do tej pory wydawało.

Sailor Venus, Sailor Pluto i Amy Pond - prawie jak Aniołki Charliego!


Na koniec zostawiłam jedną z największych perełek tego posta. POPy z "Czarodziejki z księżyca" to bowiem jedne z najtrudniej dostępnych figurek spośród wszystkich animacji.  I nagle okazuje się, że Shinart oferuje aż 2 różne - Sailor Venus z małym Artemisem oraz  zielonowłosą Sailor Pluto. Mnie obie zachwyciły! I do tego przekonały, by w końcu nadrobić bajkę, o której wszyscy mówią.
Do tego Amy Pond z "Doctora Who", która mocno wyróżnia się na tle propozycji dla fanów tego uniwersum - przynajmniej jeśli widzieliście już te półki, na których nie da znaleźć się innych postaci niż trzynasta doktor lub, jeśli traficie na wyjątkową okazję, Missy. PS. Ta Amy to limitka!

~ * ~

Jeśli chodzi o temat perełek, które możecie znaleźć w Shinart - polskim sklepie z Funko POPami, to chwilowo go wyczerpałam. Mam nadzieję, że dalej będzie im się udawało sprowadzać takie rzadkie okazy jak dotychczas. Zachęcam Was do zajrzenia na ich stronę i zapoznania się z ofertą. Ceny mają równie przyjemne, więc tym bardziej warto.

13 komentarzy:

  1. Jack'a dorwałam przez totalny przypadek, na GeekUp był w uszkodzonych opakowaniach. Nie żałuję, ma lekkie defekty, ale nadal jest to moja ukochana figurka, ponieważ jest to posiać, którą uwielbiam od lat.
    A co do reszty postu to jest on super, tylko ah.. kusisz, a ja tak bardzo nie mogę sobie na to pozwoić teraz. Może jak już będę mogła to będzie jeszcze coś, co mnie interesuje :D
    Ale, Moany niestety nie ma :( w jakiejkolwiek wersji niekrólewskiej :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moanę i kilka innych serii poruszę w osobnym poście, gdzie skupię się tylko na figurkach kompletnie niedostępnych w polskich sklepach :) Mnie udało się złapać Sparrowa na Allegro, ale tak to wszędzie widziałam tylko tę okropna złotą wersję.

      Usuń
    2. To fakt. Te złote serie jakoś mnie nie porywają i jestem chyba z większością. Tą wersję kupiłabym jakbym umiała i chciała bawić się w przemalowywanie to może cos ciekawego bym wymyśliła xd

      Usuń
  2. Z tych wszystkich najbardziej podoba mi się czarny kot.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda kapitalnie i ostrzę sobie na niego figurki :)

      Usuń
  3. Nie znam sie na figurkach Funko Pop ale jak na nie patrze mam ochote je zakupić zaczełabym od Deadpoola oczywiście czarny kot bo siostrzenica uwielbia Adriena. Muszę się nad nimi zastanowić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarny Kot może szybko zniknąć, ale Deadpool jest w wielu wersjach :)

      Usuń
  4. Ten Sparrow w złotej wersji jest tragiczny :/ A mąż mnie męczy, że chciałby zwykłego Jacka... :D Mi się za to marzy Merida <3 A tego czerwonego Dumbledore'a dostałam na urodziny, nie mam pojęcia gdzie udało się go upolować mojej mamie :D

    Aż jestem w szoku, że nie ma tu figurek z serii Wiedźmina? ;)
    Coś mi się wydaje że w okolicach premiery serialu może być nowa seria... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wiesz, gdzie szukać zwykłego Sparrowa <3 Merida jest cudowna i coraz trudniej ją dostać!
      Wiedźmina nie ma w ofercie tego sklepu, więc nie pojawił się w tym poście :)

      Usuń
  5. Pierwsze słyszę o takich figurkach :D
    moja młodsza coś gada mi teraz o LOL i nie mam pojęcia co to, ale widocznie za bardzo nie chce, bo wspomniała ze 2 razy i cisza w eterze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie grałam nigdy w LOLa, ale widziałam piękną figurkę z niego :D

      Usuń
  6. Mam kilka figurek, moja ulubiona to świąteczna Mei. Jednak nie wszystkie mnie chwytają za serce, zwykle zdaje mi się że mało przypominają postać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja obecnie właśnie oczekuję Jacka w normalnej wersji. Żadna złota figurka mi się nie podoba. ShinArt ostatnio przysłał mi Bellę ❤️ Ahhhh te Popy, wariujemy dla nich ��
    my.little.pop.world

    OdpowiedzUsuń

Na blogu korzystam z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności Bloga.