15 września 2013

"Nieczysta" - Megan Hart

Tytuł: Nieczysta
Tytuł oryginalny: Dirty
Autor: Megan Hart
Wydawnictwo: Czarna Owca 
Seria: Czerwona Seria 
Tłumacz: Anna Czechowska
Data wydania: maj 2013
ISBN: 978-83-7554-669-9 
Liczba stron: 496
Cena: 39,9 zł
Natalia - moja ocena: 9/10

Od dawna chciałam na własnej skórze sprawdzić, na czym polega fenomen powieści Megan Hart. Rzadko kiedy zbierają negatywne recenzje. Zdecydowana większość pełna jest ochów i achów, które jednak rzadko zdarzają się pod adresem literatury erotycznej. W końcu udało mi się jedną z nich zdobyć i tak szybko, jak mogłam, zagłębiłam się w pierwsze strony "Nieczystej"... i nie mogłam się oderwać. Dlaczego? Gdyż to nie jest typowa literatura erotyczna.

Dwudziestodziewięcioletnia Elle Kavanagh jest młodszym wicedyrektorem do spraw rachunkowości korporacyjnej. Z pewnego powodu boi się długotrwałych związków z mężczyznami. Stawia więc na przygodny seks z szeroką gamą atrakcji, ale z wyłączeniem pocałunków. Do czasu. Pewnego dnia zgodnie z przyzwyczajeniem ulega swojej największej słabości i zagląda do Słodkiego Nieba, ekskluzywnej i drogiej cukierni, w której sprzedają niebiańsko pyszne importowane czekoladki. Niespodziewanie natyka się tam na tajemniczego mężczyznę. Rozmawiają, on odprowadza ją do domu i odchodzi. Elle nie może jednak wyrzucić go z myśli i nie rozumie, dlaczego tak ją zafascynował. Przeznaczenie jednak stara się pomóc w znalezieniu odpowiedzi. Tak rozpoczyna się się ich wspólna podróż - niesamowicie erotyczna, pełna seksualnych doznań i niebiańskich rozkoszy.

Szczerze przyznam, że czytanie tej książki stanowiło dla mnie ogromną przyjemność. Byłam pewna, że twórczości pani Hart jest mocno przereklamowana, jak dla mnie okazały się powieści Tolkiena czy Pilipiuka, więc bardzo miło się zaskoczyłam, odkrywając, jak wiele racji było w tych wszystkich recenzjach wcześniej wydanej w Polsce erotycznej serii tej autorki (zaczynającej się od "Trzech oblicz pożądania", które zapewne większość z Was kojarzy z okładki lub tytułu). Opinii o tej książce nie czytałam, chciałam mieć niespodziankę i jestem z tego bardzo zadowolona.

Przede wszystkim autorka bardzo dobrze poprowadziła wątek dotyczący tajemniczego powodu strachu Elle przed zaangażowaniem się w stały związek. Odpowiedź dostajemy na samym końcu, ale wcześniej uważniejsi czytelnicy podłapią wskazówki i na pewno sami będą próbować odgadnąć, co takiego się stało w przeszłości panny Kavanagh - jak ja. Nie powiem, czy mi się udało czy nie, ale uprzedzę, że ta sprawa bardzo nurtuje. Mamy tu wyraźny wątek główny, który został niezwykle dobrze opracowany, ale również nie można nic zarzucić wszystkim pobocznym. Autorka nie próbuje na siłę rozwijać akcji, wszystko dzieje się w swoim tempie, z czym związany jest też spokojny początek - nie dostajemy od razu seksu na talerzu, tylko rodzącą się fascynację między dwojgiem ludzi.

Sceny erotyczne są rzeczywiście cudownie opisane.Owszem, są odważne i, jak na erotyk przystało, jest ich dość sporo, jednakże ich czytanie stanowi prawdziwą przyjemność. Zresztą pomysły Dana naprawdę urozmaicają książkę, zawsze potrafi on czymś zaskoczyć i w sumie nigdy nie byłam pewna, czego mam się spodziewać po kolejnej scenie.

A propos głównej bohaterki - musiałam jej nazwisko przeczytać dwa razy, by upewnić się, czy dobrze widzę. Ktoś mi powie, czy Kavanagh to często używane w USA nazwisko? Bo u pani E.L. James też się pojawiło jako nazwisko współlokatorki Any. Mniejsza o to. Sama postać Elli jest jedną z najlepszych z całej Czerwonej Serii - co prawda, biorąc pod uwagę cztery pozycje, z którymi miałam dotąd okazję się zapoznać, ale jednak. Jest spostrzegawcza, inteligentna, ma własne pragnienia, dobrą pracę i tajemniczą przeszłość, którą stopniowo odkrywamy. Pozwala sobie na przygodny seks, bo coś w jej przeszłości sprawiło, że zraziła się do stałych związków. Jej relacja z Danem również została dobrze obmyślana pod tym względem - rozwija się stopniowo bez wielkiej miłośni od pierwszego wejrzenia. Całość jest bardzo wiarygodna i dodaje książce charakteru.

Ogółem bohaterowie zostali bardzo dobrze wykreowani. Wszyscy mają swoje problemy i tajemnice, każdy przechodzi przez swoje punkty kulminacyjne w życiu. Poznajemy ich maski i prawdziwe twarze, ich pragnienia i obawy, najciemniejsze i najgłębiej skrywane sekrety, serca i umysły oraz wydarzenia z przeszłości, które sprawiły, że stali się tacy, jakich ich poznajemy. Tym wszystkim pani Hart bardzo u mnie zapunktowała, gdyż kompletnie nie spodziewałam się dostać żadnej głębszej analizy psychologicznej w jej twórczości ani w erotykach. Owszem, Julia Kruk  w "Perwersjonistce" udowodniła, że można to zrobić, ale tutaj zostało to wykonane z o wiele większą klasą.

Język Megan Hart jest barwny i plastyczny. Zdecydowanie nie mogę nazwać go prostym, ale czyni lekturę bardzo dobrą pod względem stylistycznym. Opisy scen erotycznych, jak wspominałam wyżej, są majstersztykiem i cieszę się, że w końcu ktoś dorównał Anne Rice pod tym względem. Wszystko jest opisane płynnie i ciekawie, dzięki czemu książkę czyta się szybko i przyjemnie.

Wydanie jest niesamowite. Okładka kusi swoją erotycznością - w końcu wiadomo, że czekolada w ustach kobiety (odpowiednio konsumowana oczywiście) jest jednym z najseksowniejszych widoków, jakie mężczyzna ma okazję podziwiać w swoim życiu. Drobne kolczyki w uszach świadczą o elegancji naszej bohaterki, wyraz twarzy i spojrzenie spod przymrużonych powiek nadaje całości tajemniczości i erotyzmu. Czcionka również dobrze dobrana, bardzo uprzyjemnia czytanie, gdyż nie jest ani za duża, ani za mała.


Spodziewałam się lżejszej lektury na wieczór, a otrzymałam powieść poruszającą ważne problemy, ukazującą, jak ważne jest nie chowanie swoich emocji. Erotyk, ale z mocnym przekazem. Tego typu książek brakuje na naszym rynku i niezwykle się cieszę, że miałam przyjemność zapoznać się z "Nieczystą" i w tak wspaniały sposób rozpocząć swoją przygodę z twórczością Megan Hart. Nawet jeśli za tego typu literaturą nie przepadacie, sięgnijcie, bo warto!


Za książkę dziękuję wydawnictwu Czarna Owca.

13 komentarzy:

  1. Polubiłam tę książkę właśnie za wątek psychologiczny ;)
    Czytelnika aż ciekawość zżera kiedy nie wie co spotkało Elle ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Byłam tego niezwykle ciekawa i książka mnie na tym głównie utrzymała :)

      Usuń
  2. Bardzo lubię książki z Czerwonej Serii, a po Twojej recenzji mam większą chęć na "Nieczystą"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie też się na nich nie zawiodłam, ale z czytania tej czerpałam wyjątkowo dużą przyjemność :)

      Usuń
  3. Nie wiem czy to nazwisko jest często używane, ale narobiłaś mi ochoty na książkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej inną serię wydało wydawnictwo Harlequin - "Trzy oblicza pożądania" ją rozpoczęły. Taka granatowa okładka z białym piórem, o ile dobrze pamiętam. Tematyką był bodajże trójkąt seksualny.

      Usuń
  4. Nie jestem pewna, czy się na nią skuszę... Mimo że wypada naprawdę dobrze, to jakoś nie czuję chęci, żeby ją przeczytać. Przynajmniej teraz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są gusta i guściki, ale akurat tę książkę naprawdę warto przeczytać ;)

      Usuń
  5. Może sięgnę po tę książkę, choć pewnie nie w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam za sobą dwie powieści tej autorki - "Trzy oblicza pożądania" bardzo przypadły mi do gustu, natomiast "Barwy pożądania" mniej. O "Nieczystej" czytałam wiele dobrego, więc chętnie zabiorę się za tę lekturę w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno "Nieczysta" jest znacznie lepsza od "Trzech oblicz pożądania", na które, szczerze mówiąc, też mam chrapkę.

      Usuń
  7. Znam twórczość tej autorki dzięki książkom "Trzy oblicza pożądania" i "Barwy pożądania", które ogólnie bardzo mi się podobały, dlatego z wielką przyjemnością skuszę się również na ,,Nieczystą''.

    OdpowiedzUsuń

Na blogu korzystam z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności Bloga.