12 grudnia 2015

Wybierz nagrodę #3: "Girl Online" Zoe Sugg


Nastał 12 grudnia, więc nadszedł czas na trzeci już konkurs świąteczny z powieścią pewnej słynnej zagranicznej vlogerki!

~*~


Zgodnie z harmonogramem konkursów z numerami bombek, które będziemy zbijać w konkretnych dniach, dziś następuje konkurs z bombką nr 4, pod którą kryje się powieść pewnej znanej zagranicznej vlogerki - "Girl Online" Zoe Sugg!
Świetna okazja do zdobycia pierwszego tomu, gdy niedawno do księgarni zawitał drugi :)

A co trzeba zrobić, by wziąć udział w konkursie? 
Wypełnić formularz i odpowiedzieć na pytanie konkursowe w komentarzu! 

FORMULARZ KONKURSOWY:
Zgłaszam się!
E-mail:
Odpowiedź:

ZADANIE KONKURSOWE:
Co Waszym zdaniem zrobiłaby dziewczyna, która w wieku lat 20 po raz pierwszy usiadła do komputera i skorzystała z wynalazku zwanego Internetem, stając się tym samym "Dziewczyną Online"? :)
Nagrodzę najbardziej zwariowaną i jednocześnie realistyczną odpowiedź. Wiecie już przecież, że lubię się pośmiać :)



REGULAMIN:

1. Konkurs trwa od 12 grudnia 2015 (sobota) do 22 grudnia 2015 (wtorek) do godziny 23:59 włącznie. 
2. Organizatorami konkursu są: Natalia z Książkowego "kocha, nie kocha" oraz AIM Media.
3. Nagrodą w konkursie jest 1 egzemplarz książki "Girl Online" Zoe Sugg.
4. W konkursie mogą brać udział tylko osoby mieszkające w Polsce. Osoby poniżej 18 roku życia mogą wziąć udział tylko za pisemną zgodą opiekuna prawnego. Nie wysyłamy książek za granicę.
5. Aby wziąć udział w konkursie, należy wypełnić formularz podany wyżej i wstawić go w komentarzu pod tym wpisem.
6. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone 30.12.2015 (środa).
7. Nagrody nie można wymienić na jej równowartość pieniężną.
8. Organizatorzy zastrzegają sobie możliwość wprowadzania zmian w regulaminie w trakcie konkursu.
9. Przez udział w konkursie potwierdzasz, że zapoznałeś/zapoznałaś się z regulaminem i akceptujesz go.

Powodzenia! :)

8 komentarzy:

  1. 1 grudnia to już jakiś czas temu był ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za zwrócenie uwagi, miałam to zmienić i zapomniałam :(

      Usuń
  2. Zgłaszam się!
    E-mail: kasia_p1@onet.pl
    Moim zdaniem od razu włączyłaby facebooka i założyła konto, aby móc wyszukać przystojnych chłopaków, następnie zaczęłaby robić screeny, żeby ustawić sobie coś na tapecie, na koniec zaczęłaby oglądać "Pamiętniki Wampirów" bo po przeczytaniu serii książek od razu zakochała się w Damonie i chce sprawdzić swoje wyobrażenie o nim, a także lajkuje jego zdjęcia na wszystkich możliwych stronach po czym stwierdza, że jest jeszcze przystojniejszy niż w snach i jej największym marzeniem od dziś staje się zobaczenie go na żywo i uczesanie jego seksownych włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgłaszam się
    E-mail martadaft@wp.pl
    Odpowiedź hmm gdybym była taka dziewczyna sprawdzilabym czy są osoby takie jak ja i czy też tyle czytały. Poza tym musiałabym sprawdzić wszystkie info na temat sąsiadów którzy wydają się mega dziwni więc pewnie coś ukrywają mi może poza ich synem który jest niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgłaszam się.
    E-mail: cassietheme@gmail.com
    Odpowiedź:

    Według Podręcznego Przewodnika Korzystania z Internetu dla Zagubionych w Przeszłości (dziwny autor... Maer), na samym początku musisz rozpocząć wędrówkę po podniebnym pulpicie z gwiazdami w postaci malusieńkich ikonek... Mamy to? Widzimy "kosz"?... Co? Jak to: nie ma tu niczego? Chwila? A pamiętałaś, żeby włączyć komputer?
    ...
    Brawo ty!

    Okej, okej, jesteś przecież ogarnięta, prawda? Co to tam dla ciebie, obsługa komputera! Pikuś! Przecież znasz nawet... siłę wyporu zanurzonego w jeziorze lawy pociągu chińskiego, w którym pracują zawzięcie elfy, kończące pracę na święta! O!
    Właśnie, też myślę, że to... Dwadzieścia całości i dwadzieścia w okresie. Niutona, jasne.

    No dobra... To masz już uruchomiony sprzęt? Pięknie! No to kochana, rozejrzyj się. Świetna tapeta, nie? Zielone wzgórze, jasne niebo... Och. Masz lęk przed otwartą przestrzenią?

    SKUPMY SIĘ NA IKONKACH, EEE... Spróbuj znaleźć płonącą ziemię, Mozzilę. Nie godżillę! Mozzilla Firefox! Czy ty chichoczesz z płonącego lisa? Godżilla płonący lis, bardzo zabawne, taa. Uspokój się!

    Kliknij na to. Musisz chwycić myszkę, kursorem najechać na... Płonącego lisa-godżillę i nacisnąć lewy guzik na myszce dwa razy. Udam, że nie spytałaś ile musisz odczekać między kliknięciami. Naprawdę. Oczywiście, że klikasz od razu.

    Dobra. Teraz musi pojawić się białe okno, na całym ekranie. Jest? Pośrodku zobaczysz duży napis "Google", pod nim taki pasek, zakończony niebieskim "wyszukaj". Mamy to? Wyśmienicie. Teraz musisz wpisać w ten paseczek to, czego szukasz, nacisnąć oczywiście wyszukiwanie i volila!

    Aha, przygotuj się na mnóstwo linków. Jeśli chcesz, możesz otworzyć ich więcej w kolejnych kartach... Hej, w porządku? Oddychaj głęboko. Internet nie jest otwartą przestrzenią, spokojnie, jest zamknięty w twoim ekranie, widzisz? Eee... Daj mi myszkę!

    Czy ty wpisałaś w przeglądarkę "filmik lis"? Dobrze, że nie zaskoczyło cię, iż literki pojawiają się na ekranie równocześnie, gdy ty wciskasz dany przycisk! Dobry objaw! (A to, że dotykałaś dłonią ekranu i dziwił cię brak reakcji, pominiemy. To dopiero XXI wiek, a to stary komputer...)

    Co ty masz z tymi lisami? Już, już, uspokój się! Mnie czasami też boli głowa, gdy szukam czegoś konkretnego, a wyświetlają się tysiące rzeczy... Nie pomagam, prawda?

    O, masz! YouTube! Winny lis to jednen z filmików pewnej vlogerki. To taka seria. Vloger to osoba, która nagrywa te filmy i wrzuca na YouTuba. Już lepiej? Taa, rozumiem, że pierwszy raz jest najgorszy. Ale dasz radę. Poza tym, daj mi chwilę.

    Login to twoja nazwa użytkownika, ale zaraz ci wyjaśnię szczegółowo... Proszę bardzo! Girlonline20 to od dzisiaj ty na YouTubie. Gratulacje! Jesteś oficjalnie GIRL ONLINE!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgłaszam się!

    E-mail: wrobel.g89@gmail.com

    Odpowiedź: Przede wszystkim wpadłaby w szał, gdyż nie bardzo wiedziałaby co i gdzie się znajduje. Następnie po odnalezieniu otworzyłaby przeglądarkę i u "wujka" google wyszukała tego przystojnego i irytującego chłopaka, który ciągle chodzi jej po głowie. Gdy już go odnajdzie z całą pewnością założyłaby anonimowe konto na facebooku, żeby móc z nim się skontaktować, ale żeby też od razu nie dowiedział się kim ona jest. Bałaby się dostać od razu kosza. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgłaszam się!
    E-mail: dominika76@onet.pl
    Odpowiedź:
    Można powiedzieć, że czas jest najlepszym nauczycielem, ale nieczęsto ma dobrych uczniów. Z drugiej strony jednak, czas jest wielkim nauczycielem, tyle tylko, że zabija swoich uczniów. Dziś w XXI wieku często jesteśmy zabiegani, aa czas przesypuje się między naszymi palcami jak piasek. Z drwiną stwierdzam, że ten XIX wiek, który ledwo się zaczął to prawda mówiona prosto w oczy - przez monitor!
    Muszę przyznać, że taka 20-letnia dziewczyna byłaby cholerną szczęściarą, bo przez całe swoje życie nie wpadła w pułapkę aa i może uzależnienie, jakim jest internet. Ale co by zrobiła , gdyby po raz pierwszy usiadła do komputera i skorzystała z wynalazku zwanego Internetem ???
    Na początku usiadłaby ze spokojem do biurka. Wyprostowałaby się, położyła swoje dłonie na kolanach i wzięłaby głęboki oddech.
    W myślach uspokoiłaby się słowami "Dasz rade! To tylko kolejny, nowy wynalazek, który z pewnością ułatwi mi życie aa i może sprawi mi radochę! Udowodnię innym aa przede wszystkim sobie, że i ja mogę zostać Girl Online". Kolejny wdech, kolejna wątpliwość i kolejna niewiadoma - "Hymmm, jakby włączyć to ustrojstwo???"
    Z leciutkim zdenerwowaniem dotknęłaby wszystkich przycisków na klawiaturze, wielkimi oczami z ciekawością obejrzałaby myszkę z ogonkiem i po krótkiej chwili z gracją i finezją włączyłaby komputer. Oczy stałby się jeszcze większe i zaświeciłyby się jak gwiazdeczki.
    Na twarzy wykwitłby wielgachny uśmiech a i przy okazji rumieniec ;)
    "Ejj to wszystko jest nawet proste! Na klawiaturze pisze się podobnie jak na maszynie do pisania, tylko tekst wpisywany wyświetla się na ekranie aa nie na kartce papieru! Bingo!!! W dodatku mysz z ogonkiem wcale nie gryzie, tak jak te żywe" :)
    Z promiennym uśmiechem w pomyślałaby "ILE JA MAM TU OPCJI!!! Mam tu kalkulator, paint'a do rysowania, photoshop'a, tyleee internetowych książek i słowników! Mogę również porozmawiać przez skajpaja, o którym wspominała Natalka Boska z rodzinki.pl , zrobić sobie selfie z takim śmiesznym dzióbkiem i wstawić na facebook'a, instagrama, snapchata, tumblr'a (chyba o niczym nie zapomniałam) :3
    Aaaa przede wszystkim wiem już czym jest YouTube! Ufff co za ulga! Teraz i ja jestem GIRL ONLINE. Mam dostęp do przeróżnych recenzji najnowszych książek, mogę się pośmiać z głupich bestów, obejrzeć znanych youtuberów , którzy lansują się za hajs z youtuba :D Teraz moje życie nabiera kolorów! "
    Może i owej dwudziestolatce przytrafiłaby się taka historia ? Kto wie :)

    OdpowiedzUsuń

Na blogu korzystam z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności Bloga.