05 października 2016

Co w sierpniu zabłysło na sklepowych półkach?

Jeśli zastanawiacie się, które z sierpniowych premier są warte Waszej uwagi i dlaczego, koniecznie zapoznajcie się z moimi polecajkami.
~ * ~

Na polski rynek wkroczyła kolejna powieść Colleen Hoover, napisana w duecie z najlepszą przyjaciółką, czyli Tarryn Fisher. Wydawnictwo Otwarte wydało 3 części historii w jednej książce, żebyście nie musieli przepłacać! W środku znajdziecie moją rekomendację, a to może znaczyć tylko jedno - warto poznać "Never Never" i dowiedzieć się, czy Wy też byście nigdy, przenigdy... 
"Wyśnione miejsca" to druga nowość od Wydawnictwa Otwartego. Można ją było otrzymać w ramach Wyśnionego Moondrive Boxa oraz kupić osobno. Dajcie znać, czy udało się Wam załapać.

Wyczekiwałam również premier powieści dwóch polskich autorek - Martyny Kubackiej i Magdaleny Wali. Recenzję tej drugiej możecie już przeczytać na blogu [tutaj], pierwszą tymczasem otrzymałam dopiero po powrocie z warsztatów tanecznych razem ze stosem innych lektur, przez co w tej chwili jestem w trakcie lektury. Słyszałam jednak tak wiele zachwytów, że jestem dobrze nastawiona do lektury.

W sierpniu ukazał się również ostatni tom serii PROGRAM, objętej patronatem Książkowego Kocha, Nie Kocha - "Epidemia" Suzanne Young [recenzja]. Fenomenalna kontynuacja prequela całej historii opisanej w "Programie samobójców" [recenzja] i "Kuracji samobójców" [recenzja].

Na rynku pokazała się również nowa powieść K.A. Tucker - "Przez niego zginę". Historia w kompletnie innym klimacie niż dotychczas wydane w Polsce jej autorstwa, jednak nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć, ponieważ jeszcze nie miałam okazji jej czytać.

Co więcej, pojawiły się też powieści znanych nam już autorek takich jak Meredith Wild ("Trudna miłość" - piąty tom serii HAKER), Mia Sheridan ("Eden"), Rainbow Rowell ("Załącznik"), Kass Morgan ("Powrót na ziemię"), Alice Clayton ("Gorący związek") czy Abbi Glines ("Ocal mnie").

Pośród dotąd nieznanych w Polsce autorek zwróciłam uwagę jedynie na książkę Jasmine Wargi "Moje serce i inne czarne dziury", o której słyszałam już wiele miesięcy wstecz na zagranicznym booktubie. Niedługo recenzja.

To by było na tyle z nadrabiania sierpniowych zaległości. Na dniach omówię nowinki z września oraz październikowe zapowiedzi. 
Tymczasem dajcie znać, co już czytaliście, co polecacie lub odradzacie i na które tytuły polujecie.

2 komentarze:

  1. Większość na mojej liście do przeczytania! *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie tak samo :)
    Planuję przeczytać, ale zobaczymy jak to wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń

Na blogu korzystam z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności Bloga.