03 lutego 2016

Kilka sposobów na dochodzenie
"Dochodząc" Peter Shadow


Do tej pory nie zdarzyło mi się jeszcze sięgnąć po jakikolwiek poradnik dotyczący sfery erotycznej. Doszłam jednak do wniosku, że skoro piszę erotyka, to sięgnięcie po takową publikację mi nie zaszkodzi.
~*~


Tytuł: Dochodząc. Poradnik dla współczesnej kobiety... i prawdziwego faceta
Tytuł oryginalny: Coming. A guidebook for a modern woman and a real man
Autor: Peter Shadow
Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania: 
wrzesień 2015
Liczba stron: 88
Natalia - ocena: 5/10

Postawiłam na listopadową premierę autora skrywającego się pod pseudonimem Peter Shadow pt. "Dochodząc. Poradnik dla współczesnej kobiety... i prawdziwego faceta". I chociaż wcale nie chcę tego przyznawać, to muszę Wam powiedzieć, że nie rozumiem pobudek autora to stworzenia tej książki.

"Dochodząc. Poradnik dla współczesnej kobiety... i prawdziwego faceta" jest zbiorem informacji o wszystkich możliwych aspektach ludzkiej seksualności. Zawiera nie tylko opisy pozycji, rodzajów orgazmów i technik, ale również porusza sprawę zdrady, pragnień obu płci czy dzieciństwa i jego wpływu na postawę seksualną w dorosłości. Autor jest lekarzem i psychologiem. Zapewnia, że treść publikacji powstała na bazie własnych doświadczeń i że najważniejsze w niej jest przedstawienie czytelnikowi celu aktywności seksualnej, czyli spełnienia.

Przyznam, że autor naprawdę włożył w ten poradnik dużo pracy. Wszystkie aspekty opisane są bardzo szczegółowo, bez pruderii ani wulgarności, co zdecydowanie stanowi duży plus. Często pojawiają się nawiązania do psychologii i wpływu naszych doświadczeń na to, jak zachowujemy się w łóżku, co również bardzo przypadło mi do gustu i szczerze mnie zainteresowało.

Warto też przyznać, że z ciekawości zaprezentowałam książkę znajomym. Ich reakcja przeszła moje najśmielsze oczekiwania - byli niezmiernie ciekawi treści i otwarcie się w niej zaczytywali. To jedynie dowodzi tego, że literatura erotyczna zrobiła swoje i seks nie jest już ograniczony tak dużym tabu jak dawniej.

Wciąż jednak nie rozumiem celu stworzenia publikacji, która tak naprawdę zawiera wszystko to, co znajdziemy w Internecie. Rodzaje orgazmów? Muszą być. Pragnienia kobiety i mężczyzny? Na każdym kroku. Psychologia zdrady? Non-stop się przewija. Gra wstępna? Podobno większość kobiet nie rozpocznie bez niej stosunku. Wszystko jest do znalezienia w Internecie, za darmo, legalnie. Pod tym względem autor nie popisał się w żaden konkretny sposób.

Doceniam język autora, który wszystko opisuje jako nasz znajomy, rozpoczynając książkę od zbliżenia się do czytelnika i przedstawienia mu tej publikacji w dużym skrócie. Peter Shadow umiejętnie unika wulgaryzmów, których wielu autorów literatury erotycznej niestety nie umie wyrzucić, co bardzo mu się chwali.

Warto też podkreślić mały zabieg na okładce. Damska ręka sięga po literkę O w słowie DOCHODZĄC, co skłania do zastanowienia się, czy autor próbuje podkreślić, że książka ma skupić się głównie na kobietach oraz ich orgazmie i spełnieniu. Nie powiem Wam jednak na ten temat nic więcej, gdyż autor zaznajamia czytelnika z powodem takiego zagrania już we wstępie.

Jeśli jesteście ciekawi tego i owego ze świata erotyki i dochodzenia - nie tylko do orgazmu - to "Dochodząc" Petera Shadowa może Was zainteresować. Z pewnością autor włożył w tę publikację dużo roboty. Pytanie tylko, czy musiała się ona ukazać na papierze.

Za egzemplarz dziękuję WFW i portalowi Duże Ka.
Recenzja została opublikowana na portalu Duże Ka.

4 komentarze:

  1. Jako "specjalistka od erotyków" muszę przyznać, że ciekawi mnie ta publikacja :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, jak będziesz w W-wie, to daj znać i Ci wręczę :) Na pewno przydadzą jej się dodatkowe recenzje. Takie "specjalistki" jak my muszą się wspierać :D

      Usuń
  2. Poradników to ja zbytnio nie lubię i nie czytuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubie literature eroryczna,ale nie tego typu poradniki. Wiec chyba sie nie skusze na jej przeczytanie ��

    OdpowiedzUsuń

Na blogu korzystam z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności Bloga.