Tytuł: Świat Nocy #1: Dotyk wampira. Córki nocy. Zaklinaczka.
Tytuł oryginału: The Night World. Secret Vampire. Daughters of Darkness. Spellbinder or Enchantress.
Seria wydawnicza: Świat nocy. Tom 1.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Amber
Tłumaczenie: Ewa Spirydowicz, Ewa Ratajczyk
Data wydania: wrzesień 2009
ISBN: 978-83-241-3472-4
Liczba stron: 504
Cena: 34,8 zł
Martyna - moja ocena: 6,5/10"Wampiry, wilkołaki, czarownicy, zmiennokształtni - są wśród nas, choć o tym nie wiemy. Należą do świata nocy, którym rządzą surowe zasady. A miłość oznacza złamanie wszystkich praw..."
Czy zdarzyło Ci się kiedyś kochać? Darzyć kogoś tak wielkim uczuciem, że nic nie byłoby w stanie zatrzymać Cię przed zrobieniem dla tego uczucia dosłownie wszystkiego? Czy kiedykolwiek czułaś, że to co "myśli" Twoje serce, nie ma zupełnie nic wspólnego z tym, co podpowiada Ci rozum?
"Świat nocy" to kolejna książka autorstwa L.J Smith, znanej głównie dzięki bestsellerowej serii "Pamiętniki wampirów". Dzieło to składa się z trzech różnych, a zarazem niemal identycznych opowieści. Różnych, ponieważ w każdej mamy do czynienia z innymi bohaterami i inną historią, identycznych natomiast, bo każda prowadzi do tego samego problemu - miłości wśród odmiennych gatunków istot nadprzyrodzonych i kłopotów z tym związanych.
Kolejna opowieść to "Córki nocy". Trzy siostry przyjeżdżają do małego miasteczka, aby w domku swojej starej ciotki ukryć się przed Światem Nocy. Kiedy docierają na miejsce okazuje się, że ich krewna nie żyje i dziewczyny muszą poradzić sobie same. Pierwszego dnia pobytu poznają jednak Mary-Lynette i Marka - rodzeństwo mieszkające w pobliżu. Ze znajomości tej wynika wiele kłopotów, ale największym z nich zdaje się być rodzące się między najmłodszą z sióstr a Markiem uczucie. Dodatkowo też do miasta przybywa arogancki i złowrogi Ash, czyli brat trzech nastolatek, który za wszelką cenę chce sprowadzić siostry z powrotem do miejsca, do którego należą. W okolicy jednak zaczynają się dziać dziwne rzeczy, zwierzęta są w nienaturalny sposób mordowane. Czy rodzeństwo o nadprzyrodzonych zdolnościach ma z tym coś wspólnego? Czy ktoś będzie w stanie powstrzymać Asha przed zabraniem sióstr do ojczyzny?
(Pełna recenzja pod "czytaj więcej".)

"Świat nocy" na pewno nie jest pozycją, którą zakupiłabym dobrowolnie, ponieważ mam mieszane uczucia względem twórczości pani Smith i od tego właśnie pragnę zacząć. Po raz pierwszy spotkałam się z jej stylem przy okazji czytania znanych pewnie wszystkim "Pamiętników wampirów". Było to dla mnie dość intrygujące przeżycie, bo po raz pierwszy zdarzyło się, że wersja filmowa,a dokładniej serialowa, była dla mnie po stokroć lepsza od jej książkowego pierwowzoru. Dlaczego tak się stało? To pytanie nurtuje mnie od bardzo wielu miesięcy, bo tak jak pierwszy tom serii czytałam z zapartym tchem, tak drugi był już znacznie słabszy, trzeciego nie byłam w stanie nawet skończyć,a czwarty nadal stoi na mojej półce nietknięty. Jest to zjawisko nie pasujące do mnie, ponieważ (jak już wielokrotnie wspominałam w poprzednich recenzjach) ZAWSZE staram się przeczytać książkę do ostatniej strony. Nie wiem co spowodowało, że styl L.J Smith do mnie nie trafił, wiem jednak, że bardzo mnie zniechęcił odnośnie kolejnych dzieł tej autorki.
Co do samej budowy tej książki przyznaję, że trzy oddzielne historie zawarte w jednym tomie to dla mnie nowość. Rzadko bowiem zdarzało mi się czytać coś złożonego w taki sposób. Warto jednak zaznaczyć, że opowiadania te choć różne, łączą się ze sobą w którymś momencie. Wszystkie są bowiem ze sobą powiązane w taki czy inny sposób. Nie umiem ocenić, czy podobało mi się takie rozwiązanie sprawy, bo po przeczytaniu każdego z trzech opowiadań tu zawartych, denerwowałam się, że tak szybko muszę przejść z jednego świata do drugiego, ale nie wiem, czy dałabym za to wiele ujemnych punktów w końcowej ocenie. Kilka natomiast z pełnym przekonaniem przyznaję za to, że opowiadania są krótkie i nie mamy tak naprawdę zbyt wiele czasu na wczucie się w klimat.
Kolejną rzeczą na minus są dla mnie dość przewidywalne zakończenia, chociaż nie mogę napisać, że wszystko było dla mnie oczywiste od pierwszych stron. Zdarzało się, że byłam lekko zdziwiona obrotem sprawy, ale nie działo się tak zbyt często.
Sama okładka też nie jest jakoś szczególnie zachęcająca, ale nie można powiedzieć, że jest brzydka. Po prostu nic specjalnego, ot taka zwykła okładka.
Gdybym miała wybrać najlepszą część, to chyba skłaniałabym się ku drugiej lub trzeciej, ponieważ pierwsza jest najbardziej oczywista i przewidywalna.
Czy polecam "Świat nocy"? Raczej tak. Nie jest to może lektura z górnej półki, ale myślę, że po przeczytaniu nie będziesz jakoś szczególnie zawiedziona. Nie należy jednak podchodzić do niej zbyt poważnie i ze zbyt wygórowanymi oczekiwaniami, bo książka choć przyjemna to na pewno nie wybitna. Jeśli zobaczysz tę książkę w bibliotece to powinnaś ją wypożyczyć i przeczytać w któreś nudne, niedzielne popołudnie. Ja sama tymczasem poluję na tom drugi, aby poznać losy kolejnych bohaterów przy tejże właśnie okazji.
Oceniam na 6,5.
Ts książka jest odrobinę lepsza od "Pamiętników wampirów", ale według mnie wciąż słaba.
OdpowiedzUsuńJasne, że słaba, ale jeśli podejść do niej z przymrużeniem oka to nie jest źle ;)
UsuńJak dla mnie w ogóle jedyną dobrą książką tej autorki są "Wizje w mroku". Ale "Świat nocy" rzeczywiście jest lepszy od "Pamiętników...".
OdpowiedzUsuńNo "Wizje w mroku" to wiadomo. Musimy napisać kiedyś recenzję ;)
UsuńPrzyznam, że intryguje mnie ta pozycja, ale jak na razie ją sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jak widzę książki tej autorki to mam ochotę uciekać z krzykiem :P Po tragicznych... nie to za słabe słowo... masakrycznych! przejściach z "Pamiętnikami wampirów" wolę trzymać się z daleka od twórczości tej autorki :D
OdpowiedzUsuń"Pamiętniki wampirów" były rzeczywiście okropne, tom 1 "Światu nocy" nie jest zły, ale "Wizje w mroku" są dobre :)
UsuńCzytałam i całkiem dobrze się bawiłam, mimo że to żadna tam literatura wysokich lotów;)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mam przekonania do autorki, pamiętniki wampirów wspominam ze zgrozą
OdpowiedzUsuńPamiętniki mi się nie podobały za bardzo, więc trochę się obawiam kolejnej przygody z tą autorką, no ale może :)
OdpowiedzUsuńNawet sobie nie zdawałam sprawy z tego jak wielu osobom "Pamiętniki..." nie przypadły do gustu. Myślałam, że jestem w mniejszości, a tu proszę :P
OdpowiedzUsuńNominowałem blog do Liebster Award!
OdpowiedzUsuńZasłużone, gdyż każdy wpis jest dobrze wykonaną robotą:)
zapraszam gorąco do zabawy i pozdrawiam!
Dziękujemy bardzo za nominację! :)
Usuńmam zamiar kiedyś poznać ten cykl. oby był lepszy niż Pamiętniki, które meczę po wolo :)
OdpowiedzUsuńPowiem, że ta książka spodobała mi się bardziej od "Pamiętników wampirów" ale kolejne tomy były coraz nudniejsze, bo w każdym opowiadaniu powtarzał się ten sam schemat. Osobiście nie zamierzam sięgać już po jakąkolwiek książkę tej autorki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.